I tak w szybkim tempie przyszedł dzień 10.09.2016. Czyli dzień rozpoczęcia 6. Festiwalu modeli redukcyjnych ŁASK 2016.
Od samego rana w obiektach PUBLICZNEGO GIMNAZJUM Nr 2 w ŁASKU przy ulicy BERLINGA 1 (UWAGA!!!!! ZMIANA ADRESU W STOSUNKU DO UBIEGŁYCH LAT) praca wre.
To organizatorzy kończą przygotowania do kolejnej edycji imprezy. Na czołach pot i strach w oczach. Wszak z przecieków dowiedzieliśmy się, że ilość modeli zgłoszonych do festiwalu tylko drogą internetową przekroczyła liczbę 700. TAK, TAK – SIEDEMSET. A ile przyjedzie bezpośrednio na festiwal bez kontaktu internetowego? Darek jest zdania że przekroczona zostanie ilość modeli zaprezentowanych w czasie ubiegłorocznej imprezy.
Stoły puste, nagrody przygotowane, kuchnia czeka na wydanie pierwszych posiłków (tylko dla wystawców).
Jakkolwiek recepcja przyjmuje zgłoszenia od godziny 9:00, to o godzinie 8:00 już można było na stole zobaczyć pierwsze przywiezione modele.
Przypominamy, że na uczestników czekają wycieczki na lotnisko (w sobotę, pierwsza o godzinie 11:00), warsztaty dla dzieci, wycieczka do MUZEUM ZIEMI ŁASKIEJ (w niedzielę o godzinie 10:45, dojazd autobusem sprzed szkoły autobusem użyczonym przez ZKM ŁASK). Dla odwiedzających sale festiwalu otwarte są w sobotę od godziny 13:00 i w niedzielę od godziny 9:00.
Godzina 9:50
Impreza oficjalnie się rozpoczęła.
Biuro przyjmuje kolejne modele, wydawane są „wejściówki” na wycieczkę na lotnisko.
Nasi koledzy modelarze – organizatorzy Festiwalu przygotowali swój stolik klubowy. Możemy podziwiać ich modele, nagrody i wyróżnienia.
Przypominamy, że w czasie trwania Festiwalu można uzupełnić swoje zbiory i wyposażenie na stoiskach firm handlowych oferujących taki asortyment.
Wśród atrakcji można już podziwiać kolekcję foteli katapultowych i hełmów Radka Szukały ( www.fotelkatapultowy.pl )
Nie lada frajdę będą miały dzieci. Do Łasku „przyleciał” i wylądował na placu przy szkole szybowiec Jantar Std 3 z Klubu Lotniczego z Bełchatowa.
Godzina 12:45
UWAGA! UWAGA!
Cały czas czekamy na zgłaszane modele. Na godzinę 12:45 ilość wydanych kart wynosiła 722, zatem już mamy przekroczoną ilość zarejestrowaną w roku ubiegłym. Pracujemy i czekamy dalej. Do godziny 13-tej.
Tymczasem w tzw. międzyczasie odbyła się wycieczka pierwszej grupy na lotnisko. Można było zwiedzić kolekcję samolotów historycznych. A dla tych którzy regularnie odwiedzają nasze festiwale nowinką były statki odrestaurowane w ciągu ostatnich miesięcy. Śledzący naszą stronę internetową wiedzą o tym że w tym czasie dokonano „oblotu” śmigłowca Mi-24D „016” i samolotu PZL 130 „Orlik” „012”.
Przez skromność nie będziemy przytaczać opinii na temat jakości pracy jaką wykonali nasi koledzy przy tych modelach. Niemniej jednak wszyscy podkreślali możliwość zajęcia miejsca za sterami samolotów i możliwość spojrzenia z perspektywy pilota.
Baza również po raz kolejny zaskoczyła zwiedzających. Dziś F-16 w pełnej krasie, uzbrojony można było podziwiać w schronohangarze. Raj dla modelarzy którzy wykorzystali moment i skrupulatnie obfotografowywali każdy szczegół efa.
Możliwość zwiedzania lotniska, dotknięcia samolotów stała się pretekstem do jeszcze jednej refleksji. Jak było kiedyś a jak dziś wygląda współczesna baza lotnicza. Wśród zwiedzających w pierwszej turze poznaliśmy Pana Sławomira KROMERA. W latach 1968-1970 był on technikiem samolotu MiG-21 PF „1610” w pierwszej eskadrze 10. plm w Łasku. Na pytanie jak to było kiedyś odpowiedział „INACZEJ”. I tak czas na zwiedzanie został wykorzystany na rozmowę o starych dobrych latach 10. plm.
Godzina 16:00
I tak dotarliśmy do oficjalnego końca pierwszego dnia VI Festiwalu Modeli Redukcyjnych ŁASK 2016.
Trochę statystyk:
Wydano 737 kart startowych z czego 42 zgłoszenia były w grupie juniorów natomiast 86 młodzików.
Znacząca większość stanowiły modele samolotów.
Był duży model „Mustanga” w kategorii FUN i okręt podwodny tuż przed zatonięciem.
Mogliśmy zobaczyć Hellcata obranego ze skóry ;-) i zwierzątka uwolnione z parku jurajskiego.
Teraz pozostała tylko żmudna praca komisji konkursowej (zwanej kiedyś JURY) żeby wydać sprawiedliwy werdykt.
Dużymi krokami zbliżamy się do części nieoficjalnej Festiwalu (spokojnie, tylko skromny obiad dla uczestników) a Państwa zapraszamy na niedzielę, już od godziny 9:00. Przygotowaliśmy na jutro następujące atrakcje:
9:00 – 13:30 – wystawa i giełda modelarska
10:00 – 13:00 – warsztaty z najmłodszymi adeptami sztuki modelarskiej
12:30 – 13:00 – spotkanie z Panem Leśniczym z Nadleśnictwa Kolumna
13:30 – 15:00 – rozdanie nagród i zakończenie festiwalu.
ZAPRASZAMY JUTRO.
Niedziela, godzina 9:30.
I tak przyszło jutro i od godziny 9:00 nasz festiwal odwiedzają pierwsi zwiedzający.
Zapełniają się również stoły dla młodych adeptów modelarstwa. Pod okiem zaawansowanych modelarzy można poznać tajniki tworzenia „dzieł” wystawianych w festiwalu. Wszak ich autorzy również tak kiedyś zaczynali.
Najbliższe plany:
- o 11:00 sprzed budynku szkoły wyjeżdża pierwszym kursem autobus do Muzeum Miasta Łasku
- o 12:30 w Sali szkoły będziemy mogli spotkać się z Leśniczym Nadleśnictwa Kolumna.
Poprzedni komunikat zakończony został w niedzielę o godzinie 9:30. Później wydarzenia przebiegały tak intensywnie że nie było chwili wytchnienia i czasu na bieżące relacje. Zatem z jednodniowym opóźnieniem i z kronikarskiego obowiązku dokończymy opis dnia.
O 11:00 dzięki uprzejmości ZKM sprzed szkoły wyjechał autobus z chętnymi do zwiedzenia Muzeum Miasta Łasku.
W progu obiektu grupę przywitała Pani Dyrektor Bożena Trocka-Dąbrowa. Zwiedzający w rozmowie podkreślili ciekawą ekspozycję Muzeum. Szczególnym zainteresowaniem cieszyła się sala poświęcona lotnictwu na Ziemi Łaskiej. Pogoda dopisywała więc w chwili oczekiwania na autobus można było poznać smak regionalnych lodów, natomiast na pamiątkę zabrać ze sobą zakupione nieopodal również regionalne napoje z wizerunkiem F-16.
Czas naglił bo zbliżał się moment spotkania z Panem Mirosławem Omiecińskim - Leśniczym Nadleśnictwa Kolumna na którego terenie znajduje się lotnisko 32. BLT.
Uczestnicy mogli dowiedzieć się o specyfice pracy i obowiązkach Lasów Państwowych. W ciekawy sposób nasz Gość opowiadał nam o faunie i florze jakie można spotkać na terenie jego działania a na koniec odpowiedział nam na pytania. Również o szkodnikach puszczy białowieskiej.
I tak w szybkim tempie dotarliśmy do godziny 13:30, na którą zapowiadane było rozdanie nagród i wyróżnień dla uczestników Festiwalu i Konkursu. Nie będziemy w tym miejscu szczegółowo przedstawiać wyróżnionych. Zrobią to nasi modelarze podsumowując Festiwal w osobnym artykule. Teraz podamy wyłącznie, że:
- Mini Grand Prix za najciekawszy model statku lub okrętu zdobył Sławomir Mitraszewski
- Mini Grand Prix za najciekawszą figurkę lub popiersie zdobył Michał Walczak
- Mini Grand Prix za najciekawszą dioramę zdobył Wojciech Kaim
- Mini Grand Prix za najciekawszy model lądowy zdobył Artur Bajor
- Mini Grand Prix za najciekawszy model lotniczy zdobył Krzysztof Łukiewski
- BEST OF SHOW za najciekawszy model Festiwalu/Konkursu zdobył Marcin Chruścielewski
W ten oto sposób dotarliśmy słów Darka Jakubczaka "SZÓSTY FESTIWAL MODELI REDUKCYJNYCH UWAŻAM ZA ZAMKNIĘTY".
Do zobaczenia za rok...